Jeszcze nie tak dawno lampy uliczne zasilane energią słoneczną kojarzyły się głównie z rozwiązaniami tymczasowymi albo pokazowymi. Dziś coraz częściej trafiają do realnych inwestycji, choć – umówmy się – nie zawsze z dobrym skutkiem. W praktyce wszystko rozbija się o to, jakiego producenta lamp ulicznych solarnych wybierzemy i czy technologia została dobrze dopasowana do warunków, w których ma działać. Sama idea jest słuszna, ale diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach.
Lampy uliczne solarne – gdzie takie rozwiązanie ma sens?
W praktyce wygląda to tak, że lampy uliczne solarne najlepiej sprawdzają się tam, gdzie doprowadzenie zasilania z sieci byłoby kosztowne albo zwyczajnie problematyczne. Drogi lokalne, parkingi, tereny przemysłowe poza zwartą zabudową czy ciągi pieszo-rowerowe to typowe przykłady. Kluczowe znaczenie ma jednak jakość zastosowanych komponentów. Panel fotowoltaiczny, akumulator i oprawa LED muszą być traktowane jako jeden system, a nie zestaw przypadkowych elementów.
Dobry producent oświetlenia ulicznego nie unika liczb. Pojemność baterii rzędu 30–60 Ah, żywotność akumulatora na poziomie 2000–3000 cykli czy skuteczność świetlna opraw LED sięgająca 130–160 lm/W to parametry, które realnie wpływają na działanie instalacji. Jeśli ktoś ich nie podaje, to zwykle nie bez powodu.
Szukasz rozwiązania, w którym producent lamp ulicznych solarnych projektuje w oparciu o konkretne dane techniczne, a nie ogólne hasła? W takim razie warto sprawdzić ofertę firmy Brasit https://www.brasit.pl/.
Producent oświetlenia ulicznego a rzeczywista opłacalność inwestycji
Nie ma co ukrywać – nie każda instalacja solarna automatycznie oznacza oszczędności. Kluczowy jest bilans energetyczny, czyli to, ile energii lampa jest w stanie zgromadzić w ciągu dnia i jak dużo zużywa nocą. W polskich warunkach dobrze zaprojektowana lampa uliczna solarna powinna zapewnić autonomię pracy przez minimum 2–3 doby bez nasłonecznienia. Jeżeli producent oświetlenia ulicznego nie bierze tego pod uwagę, problemy pojawiają się szybciej, niż inwestor się spodziewa.
Istotne są również normy. Oprawy stosowane w oświetleniu dróg powinny spełniać wymagania PN-EN 13201, a obudowy i maszty – normy dotyczące odporności mechanicznej oraz szczelności, zwykle na poziomie IP65 lub wyższym. To nie są detale techniczne dla inżynierów, tylko realne zabezpieczenie przed awariami i kosztownymi naprawami.
Latarnie uliczne – które parametry mają realne znaczenie?
Każdy producent latarni ulicznych deklaruje dziś długą żywotność, ale w praktyce liczą się konkretne wartości. Moduły LED o trwałości minimum 50 000 godzin to obecnie standard, podobnie jak możliwość redukcji mocy w godzinach nocnych, na przykład po północy. Takie sterowanie wydłuża żywotność akumulatorów i obniża koszty eksploatacji, choć nie zawsze jest oczywiste na etapie zakupu.
Nie każdy zdaje sobie sprawę, że wiele tanich lamp solarnych zawodzi zimą. Krótkie dni, ograniczone nasłonecznienie i większe zapotrzebowanie na światło szybko obnażają słabości źle dobranych systemów. Doświadczony producent oświetlenia ulicznego projektuje więc całość z myślą o najtrudniejszych warunkach, a nie tylko o folderze sprzedażowym.
Kiedy lampy uliczne solarne nie są najlepszym wyborem?
Są też sytuacje, w których technologia solarna zwyczajnie się nie sprawdzi. Gęsta zabudowa, zacienienie przez drzewa lub budynki oraz bardzo intensywny ruch nocny potrafią skutecznie ograniczyć efektywność takich rozwiązań. Próby oszczędzania na jakości komponentów niemal zawsze kończą się awariami i koniecznością wcześniejszej wymiany opraw.
Prawda jest taka, że lampy uliczne solarne mają sens tylko wtedy, gdy stoją za nimi doświadczony producent i dobrze dobrane parametry techniczne. Bez tego cała idea ekologii i oszczędności szybko traci rację bytu, a inwestor zostaje z problemem zamiast z realnym zyskiem.


